„Wyborcza” (07.12) – artykuł o Dawnej Dąbrowie

Wywiad opublikowany 07.12.2015 roku na łamach www.sosnowiec.wyborcza.pl przeprowadzony był przez p. Agnieszkę Stefaniak-Zubko.

Pięć lat temu Sylwester Dominik uruchomił serwis dawnadabrowa.pl. Ten adres doskonale znają miłośnicy historii miasta, starych zdjęć, unikalnych map i pocztówek. Choć twórca portalu zajmuje się odkrywaniem przeszłości Dąbrowy Górniczej hobbystycznie, swoją pasję traktuje niezwykle poważnie. A wszystko przez… wymagającą nauczycielkę.

– W Szkole Podstawowej nr 15, do której chodziłem, historii uczyła pani Lucyna Salij-Pająk. Prawdziwa kobieta-instytucja. Biegaliśmy przed lekcjami do kiosków kupować lokalne gazety. Dyskutowaliśmy potem o wydarzeniach z naszego otoczenia. W tamtym czasie tylko ona zwracała nam uwagę, że mieszkamy na terenie Zagłębia Dąbrowskiego. Dziwnym trafem wiele osób ze środowisko aktywnie udzielających się dziś miłośników historii regionu, którzy urodzili się na przełomie lat 70. i 80., miało kiedyś styczność z panią Pająk – zauważa Sylwester Dominik.

Najważniejszy cel: budowa Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy

Dąbrowianin przyznaje, że w czasie studiów nie rozwijał swoich zainteresowań lokalną przeszłością. Za to kiedy założył już rodzinę, pasja wróciła ze zdwojoną siłą.

– Na początku myślałem, aby spożytkować swoją energię, pomagając Dariuszowi Nowakowi, który od lat prowadzi w internecie miejską kronikę. Długo nie odpowiadał na mojego maila z propozycją, więc ostatecznie postanowiłem założyć własny portal. W tym czasie zakupiłem też na portalu aukcyjnym pierwsze stare pocztówki. I tak się zaczęło – wspomina Sylwester.

Na co dzień pracuje u dostawcy usług telekomunikacyjnych, gdzie zarządza grupą inżynierów. – Stronę dawnadabrowa.pl zbudowałem od podstaw sam. Teraz jednak chciałbym ją rozwijać w takim kierunku, że powoli brakuje mi już umiejętności. Praca w korporacji nauczyła mnie nastawienia na cel. Przeniosłem to także na portal. Na każdy rok wyznaczam sobie cele policzalne i niepoliczalne – rozwojowe. Jednym z najważniejszych projektów na przyszły rok jest budowa Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy, która porządkowałaby dostępne informacje o mieście. Przy budowie CED korzystam już z zewnętrznego wsparcia – zdradza miłośnik miejskiej historii.

Zdarza się, że Sylwestrowi nie zawsze uda się zrealizować założony cel. Tak było w przypadku galerii Dawna-Nowa, którą można obejrzeć na stronie internetowej. Przy pomocy suwaka możemy dokładnie porównać stare i współczesne zdjęcia dąbrowskich obiektów. – Chciałem w tym roku dodać dwanaście takich fotografii. Jest to jednak niezwykle trudne. Potrzebny jest idealnie odwzorowany kadr, a nawet podobny obiektyw aparatu. Udało mi się to jak dotąd w dwóch przypadkach – przyznaje miłośnik Dąbrowy Górniczej.

– Być może z okazji zbliżającego się 100-lecia miasta nakłonię kilka osób, które na co dzień fotografują Dąbrowę, do współpracy przy tym projekcie? – zastanawia się Sylwester.

Marzenie: zdobycie lotniczego zdjęcia Dąbrowy Górniczej z lat. 30

Na co dzień dawnadabrowa.pl jest aktywna także na facebooku, gdzie regularnie odbywają się konkursy polegające na rozpoznaniu miejsc, ulic czy budynków uwiecznionych na starych fotografiach. Nagrody funduje Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej.

– Kiedy zagadka jest atrakcyjna, w szranki staje nawet kilkaset osób. Ze zwycięzcą konkursu zazwyczaj umawiam się osobiście. To okazja nie tylko do odebrania nagrody. Często jest czas, aby usiąść przy herbacie i podyskutować o dawnej Dąbrowie Górniczej. Zdarza się, że pozyskuję w ten sposób dodatkowe materiały na stronę internetową – zdradza Sylwester.

Zaznacza, że portal nie istniałby, gdyby nie mieszkańcy, którym chce się sięgnąć do szuflady po stare rodzinne albumy, czy zeskanować mapy.

– W dzisiejszych czasach nie jest to wcale takie oczywiste, choć z radością zauważam, że zainteresowanie lokalną historią rośnie. Jedna z pań raz na pół roku przesyła mi kilkaset rekordów przepisanych ze starych książek adresowych, które można zobaczyć w archiwach cyfrowych. To niezwykle żmudne i pracochłonne zajęcie, ale jednocześnie najcenniejsze źródło wiedzy historycznej. Możemy dokładnie prześledzić kto i kiedy mieszkał w konkretnym domu, czy jakie sklepy mieściły się pod konkretnym adresem – zwraca uwagę właściciel portalu.

Jednym z niespełnionych marzeń Sylwestra jest zdobycie unikalnego zdjęcia lotniczego z lat 30. przedstawiającego Dąbrowę Górniczą. Przechowuje je obecnie jedno z brytyjskich archiwów. Jak wycenił przedsiębiorczy dąbrowianin, kopia kosztowałaby około 700 zł.

– Właśnie pracuję nad uruchomieniem sklepu internetowego, w którym chcę sprzedawać m.in. koszulki z wizerunkiem miasta. To sposób na sfinansowanie Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowskiej i takich celów, jak choćby to wymarzone zdjęcie – przyznaje.

Wyszukiwaniew naszej bazie

Nawiguj klikając na trójkąty poniżej

♦ - wpis encyklopedyczny

Losowy memoriał

Więcej

Nasza baza 

7564 - skany

174 - wpisy encyklopedyczne

398 - dawne artykuły prasowe

Współpraca

Muzeum

Forum

Dawna Dąbrowa

menu
zamknij