Ta kamienica raczej nie sprawia spektakularnego wrażenia. Ot zwykły robotniczy piętrowy budynek bez żadnych ozdób. Możliwe że coś znajdziemy od strony podwórka, niestety jeszcze tam nie zajrzałem.

O wiele bardziej ciekawa jest doklejona do niego część parterowa posiadająca niezwykły dach masandrowy-jeden z niewielu w mieście.

Jest to o tyle niezwykłe że te dachy są raczej charakterystyczne dla Górnego Śląska i ich budowa była dość droga co wogóle nie pasuje do malutkiej i ciasnej kamienicy. Dach ten został zastosowany aby stworzyć z poddasza normalne pełnowartościowe mieszkanie-zwróćcie uwagę że choć okno od frontu jest bardzo niskie i mieszkanie może sprawiać wrażenie mikroskopijnego, to te z boku są już normalnego rozmiaru. Możliwe że zrobiono to aby uniknąć wysokich podatków.
Wie ktoś może jak były liczone podatki od nieruchomości w zaborze carskim/wczesnych lat powojennych? To by rozwiązało zagadkę.
Oba budynki istnieją na mapach z 1926 roku, brak o nich bliższych informacji. Uwagę zwraca również dość wysoki komin – nie wiem czy to ze względu na to że w przybudówce znajdował się jakiś zakład produkcyjny czy po prostu nie chciano dymić w boczne okna kamienicy.

Lokalizacja

Mapy historyczne

Krzysztof Kulik