Dawna DąbrowaKopalnie, huty, firmyKopalnieVictoria

Kopalnie, huty, firmy - Kopalnie - Victoria

Kopalnia „Victoria” jest jedną ze słabiej znanych kopalni Dąbrowy. Mimo że zatrudniała kilkaset osób,drążyła na głębokości ponad 100 metrów i posiadała własną maszynę wyciągową to nie ostały się po niej niemal żadne pamiątki. Nasza wiedza w większości opiera się na archiwach dawnego Urzędu Górniczego. 

Kopalnia „Victoria” znajdowała się w okolicach dzisiejszego Osiedla Morcinka i Zająca. Jej dokładna lokalizacja to obecny skup złomu na Aleji Zagłębia Dąbrowskiego, jak i sama ulica.  Właścicielem kopalni był Piotr Kozłowski, będący jednocześnie zawiadowcą w początkowych latach działania kopalni. Po znacznej rozbudowie zakładu, od maja 1930 roku stanowisko to przejął Piotr Fusiarski, dawny zawiadowca kopalni „Orion” na Niwce. Eksploatacja prowadzona była na polach dzierżawionych od „Flory” na nadaniu „Jan”  oraz „Maciej” od 1927 roku.  W starych czasopismach można znaleźć informację że pokład „Victoria” został odkryty na Gołonogu już w grudniu 1876 roku, na polach należących do Macieja Stochelskiego i Hipolita Majewskiego. Nie ma on jednak związku z naszą kopalnią. Od grudnia 1930 roku dyrektorem zakładu był Ignacy Mejtlis, znany przedsiębiorca z Zagłębia. Wcześniej, w grudniu 1929 roku Piotr Kozłowski, Ignacy Mejtlis, Mendel Magierkiewicz i Mordka Szpigielman założyli spółkę „Em-Ka-Es” której celem była sprzedaż węgla z „Victori”.


Wieża szybowa kop. „Victoria”

Roboty podziemne były prowadzone w obszarze  od ulicy Morcinka od ulicy Poniatowskiego. Granicę u góry wyznaczały tory kolejowe, a na dole ulica Piłsudskiego. W latach 1928/29 roku prowadzono wydobycie na ulicy Granicznej, w miejscu obecnie budowanych apartamentowców. Było to  niewielkie wydobycie węgla szybem o głębokości 19 metrów, w starych zrobach kopalni „Jan”, przy zatrudnieniu około 20 pracowników. Istniał również drugi szyb o tej samej głębokości, nie połączony z drugim, oraz upadowa o długości 70 metrów. Prowadzono również roboty poszukiwawcze na całej długości ulicy Granicznej.  W grudniu 1928 roku wskutek napływu wód z kopalni „Jan” zaniechano wydobycia w tym miejscu. W 1929 roku prowadzono jedynie niewielkie roboty poszukiwawcze szybem 13 metrowym w pokładzie 0 w okresach styczeń-luty oraz lipiec-grudzień. Wskutek nieznalezienia węgla w grudniu 1929 roku szyb został zasypany.  Jednocześnie rozpoczęto przygotowania do wydobycia na  pokładzie IV na nadaniu „Jan” za pomocą dwóch szybów (wydobywalny i wentylacyjny) na przełomie grudnia i stycznia 1929 i 1930 roku. Wydobycie węgla rozpoczęto po przerwie w maju 1930 roku. Od czerwca 1930 kierownikiem mechanicznym i elektrycznym został Jan Wójcikowski.


Maszyna wyciągowa kop. „Victoria”

Budynki i wydobycie
Główny szyb nosił nazwę „Orion”. Nazwa ta prawdopodobnie wzięła się od kopalni o tej samej nazwie znajdującej się na Niwce, będąca własnością Mejtlisów. Początkowo planowano zgłębienie go do 92 metrów, ale uskok geologiczny zmusił właścicieli do zwiększenia głębokości do 106 metrów. Znajdował się on w miejscu zachodniej bramy skupu złomu. Wieża szybowa miała wysokość ok. 15 metrów. Postawiono ją w grudniu 1929 roku, a drążenie zakończyło się w kwietniu 1930 roku.   Szyb posiadał  przedział osobowy oraz do wydobywania urobku. Węgiel wyciągano na powierzchnie w żelaznych kubłach za pomocą maszyny elektryczny. Początkowo ludzie schodzili na dół po drabinach. W sierpniu zamontowano maszynę wyciągową, o prędkości 3 metry na sekundę, zdolną przewozić do 5 ludzi, napędzaną silnikiem 48KM produkcji Rybnickiej Fabryki Maszyn.  Początkowo pracowała ona nielegalnie, zatwierdzona została dopiero w grudniu tegoż roku. Pracowano 6 dni w tygodniu na 3 zmiany. Zgłębiano również szyb wentylacyjny (obecnie znajdujący się w lasku koło torów PKP), lecz po osiągnięciu głębokości 60 metrów duży napływ wody zmusił właścicieli „Victori” do wybicia nowego szybu o głębokości 103 metrów (w miejscu pasu zieleni Aleji Zagłębia Dąbrowskiego), głębionego od lipca do października 1930 roku. W skutek rozbudowy kopalni „Jan II” i koniecznością powiększenia filara ochronnego i uszczuplenia nadania „Maciej” w 1930 roku „Victoria” dogadała się z „Florą” o zezwolenie na wydobycie węgla w pokładzie IV tegoż nadania. Na kopalni stosowano podsadzkę. W międzyczasie, w styczniu 1930 roku powstało biuro kopalni. Budynek biura jako jedyny  dotrwał do naszych czasów, jego obecny adres to Aleja Zagłębia Dąbrowskiego 7. W lutym 1931 powstał budynek wentylatorów, maszyny wydobywalnej, warsztaty, kuźnia i sortownia,w marcu płuczka, w  lipcu  podziemna prochownia oraz sortownia, a w październiku izba zborna dla górników.  Płuczka była zbudowana z drewna, z trzema zbiornikami osadowymi i jednym pojemnikiem na węgiel. Posiadała dwa sita, na orzech i miał, była oddzielona konstrukcyjnie do budynku. Płuczka miała wydajność ok. 45 ton na 8 godzin, a przy jej obsłudze pracowało 4 robotników – maszynista i 3 osoby do podstawiania koleb. Posiadała ona również osobny wyciąg taśmowy dla węgla. Napędzana była motorem o sile 20KM, który wprawiał w ruch tłoki falujące wodę, i transportery do urobku, węgla oraz kamienia. Dodatkowe motory 18KM i 2 KM napędzały pompy. Znajdowała się w miejscu obecnej  Alei Zagłębia Dąbrowskiego. Sortownia była konstrukcji drewnianej, połączona z nadszybiem. W środku znajdował się wywrot i sita napędzane silnikiem 10KM. Jej wydajność wynosiła 400 ton na dobę, a zatrudnienie 10 osób. Znajdowała się w miejscu obecnego garażu skupu złomu na ulicy Alei Zagłębia Dąbrowskiego. Podziemna prochownia znajdowała się na upadowej C na głębokości 107 metrów.  Izba zborna stała na ulicy Aleja Zagłębia Dąbrowskiego, w miejscu przejścia dla pieszych koło ulicy Folwarcznej. W środku budynku znajdowała się portiernia z markownią, izba zborna i kantorek dla sztygarów i dozorców. Kopalnia była dość dobrze wyposażona. Była zelektryfikowana na powierzchni, a od 1932 roku również w podziemiach. Posiadała 5 pomp i 4 kołowroty wyciągające wózki z urobkiem z trzech upadowych. W późniejszych latach podczas wydobycia korzystano z wiertarek powietrznych. Na powierzchni znajdowała się kolejka wąskotorowa prowadząca do rampy załadunkowej koło torów PKP, wzdłuż ulicy Folwarcznej. Kopalnia nie miała lokomotywy, koleby z węglem ciągnęły konie. Funkcjonowanie kopalni zakończyło się w 1938 roku.


Szkic miejsca wypadku na kopalni

Wypadki:

Wybuch kotła
W marcu 1930 roku Władysław Łopatka doznał uszkodzeń twarzy i wybicia oka na skutek wybuchu kotła. Na kopalni, na czas pogłębiania szybu „Orion” zabudowano prowizoryczną kompresorownię. Silnik elektryczny tłoczył powietrze pod ziemię ze zbiornika wykonanego z starego kotła parowego. Wskutek jego zużycia i przeżarcia rdzą, po napełnieniu dużym ciśnieniem nastąpiła jego eksplozja która zniszczyła barak i raniła maszynistę.

Przygniecenie wózkiem
W maju 1932 roku woźnica Bronisław Kuzior sprowadzając puste wózki z rampy do kopalni po torach wsiadł do wózka, zamiast iść obok. Klepnął konia hamulcem i ten spłoszony zaczął biec kłusem powodując wykolejenie wagoników. Został przygnieciony wózkiem i w następstwie zmarł w szpitalu.

Przygniecenie węglem
W kwietniu 1932 roku karowacz Bolesław Bochenek doznał ciężkiego urazu nogi i krzyża. Podczas wydobycia węgla wychynął się poza budynek i osunięty od wstrząsu wiertarki kawał węgla przygniótł go powodując obrażenia. Podobnemu wypadku w kwietniu 1930 roku uległ ładowacz Stanisław Mróz.

Górnicy:
Stanisław Mróz, ładowacz
Władysław Łopatka, maszynista
Konstanty Góral, 33 lata, dozorca, zam. Jamki nr 26
Antoni Bargieł, sygnalista szybowy, zam. Dziewiąty
Antoni Sztajer, górnik
Alfons Basiak, monter
Stefan Kopecki, elektromonter
Marjana Kubiczek
Antonina Rajecka
Teofil Krzemień, maszynista
Jan Kaczmarczyk, maszynista
Piotr Fusiarski, zawiadowca
Stanisław Bąk, dozorca, 37 lat, zam. Łęknic
Bronisław Kuzior, woźnica, 20 lat, zam. Trzydziesty
Stanisław Męta, woźnica, 20 lat, zam. Trzebiesławice
Piotr Marzec, dozorca, 52 lata, zam. Dziewiąty
Jan Piekarski,  przedsiębiorca, 59 lat, zam. Trzydziesty
Kolasiński, felczer
Bolesław Bochenek, karowacz, 19 lat zam. Gołonóg 73
Władysław Bochenek, starszy górnik
Zygmunt Zieliński,pomocnik
Jan Kaczmarzyk, maszynista
Stefan Pronobis, maszynista
Antoni Sołtysik, dozorca
Jan Wilk, dozorca
Roman Walewski, dozorca
Adam Walewski, sztygar
Bolesław Mincewicz, górnik
Józef Imieliński, górnik
Jan Zaburda, elektromonter
Edward Wójcik, elektromonter
Herman Wolf, maszynista

Wydobycie:
1928 rok 4648 ton, obrót  86 tysięcy zł
1929 rok 1740 ton, obrót 42 tysięcy zł
1930 rok 11193 ton węgla, obrót 315 tysięcy zł.

Mapy aktualne
Mapy historyczne

Na podstawie akt Archiwum Państwowego w Katowicach nr zbioru 840, akta 155,156,157. Za naniesienie budynków kopalni na aktualne mapy dziękuje Markowi Nuckowskiemu.

Komplet kwerendy w Archiwum Państwowym Kopalnia Victoria kwerenda

Krzysztof Kulik

 

 

 

Powiązane artykuły

+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+

Wyszukiwaniew naszej bazie

Nawiguj klikając na trójkąty poniżej

♦ - wpis encyklopedyczny

Losowy memoriał

Więcej

Nasza baza 

7565 - skany

175 - wpisy encyklopedyczne

398 - dawne artykuły prasowe

Współpraca

Muzeum

Forum

Dawna Dąbrowa

menu
zamknij