Dawna DąbrowaReligiaJudaikaCmentarz żydowski

Religia - Judaika - Cmentarz żydowski

Obecnie dąbrowski kirkut to godne pożałowania miejsce. Porozrzucane macewy, ledwo widoczny z drogi i zapomniany przez mieszkańców. Czemu zawdzięczamy jego powstanie i obecny wygląd przeczytanie w tekście poniżej.

Mimo sporego udziału obywateli narodowości żydowskiej w dawnej Dąbrowie przez wiele lat nie mieli oni tu swojej nekropolii. Zmarłych chowano na terenie nekropolii w Będzinie, a później w Czeladzi. Cmentarz w naszym mieście powstał dopiero w 1929 roku. Powstał on niejako podstępem,a przyczynkiem do jego powstania była niespełniona ( a jakże!) miłość.
Wszystko zaczyna się od dąbrowskiego żyda Behrmana Awromele , posiadającego córkę Rebbę na wydaniu. Po wielu nieudanych próbach małżeństwa w końcu sprowadził mężczyznę z Będzina w którym zakochała się jego córa. Ich szczęście nie trwało długo, gdyż wkrótce młodzieniec zmarł z powodu epidemii tyfusu panującej w mieście. Jako że w naszym mieście nie było cmentarza zmarły musiał być pochowany w Będzinie. Niestety rodzina nie posiadała pieniędzy na wykup działki na cmentarzu.Zarządca cmentarza, nie zgadzając się na pochówek za darmo, odesłał ciało do domu. By zaprotestować przeciwko takiemu traktowaniu lokalni żydzi wywieźli ciało na wózku na dziedziniec szefa gminy żydowskiej naszego miasta. Incydent w związku z zagrożeniem epidemiologicznym został zgłoszony policji i wydano nakaz względem społeczności żydowskiej, a samo ciało trafiło do kostnicy szpitala miejskiego. Wkrótce udało się zażegnać konflikt i zmarłego pochowano w Będzinie, a sprawa w sądzie przeciwko żydom została wycofana. Sytuacja ta stała się jednak przyczynkiem do ostatecznego rozwiązania problemu dąbrowskiej gminy z własną nekropolią.

Teren pod nekropolie został kupiony podstępem, gdyż raczej nigdy nie-żyd nie sprzedałby swojego terenu pod przeznaczenie na cmentarz. Kupiony za miastem teren, na obecnym osiedlu Mydlice pierwotnie figurował jako cegielnia. Później przeszedł jeszcze przez ręce kilku osób, aby uniemożliwić pierwotnemu właścicielowi anulowanie umowy. Dopiero czwarta osoba zachowała teren na swoją własność a gmina żydowska rozpoczęła budowę ogrodzenia. Gdy wkrótce okoliczni mieszkańcy zorientowali się że pod ich nosem wyrosła nekropolia zaczęli skarżyć się do pierwotnego właściciela żądając wniesienia pozwu do sądu i zwrotu ziemi. Plan żydów uniemożliwił im tą akcję i ostatecznie kirkut zaczął legalnie funkcjonować. Numer działki cmentarza to 545. Pierwotnie działka ta ciągnęła się od ul. Jaworowej aż do Będzina. W późniejszym okresie została podzielona na mniejsze części. Pierwsza z nich (od strony ul. Jaworowej) stała się częścią dla kirkutu.

Nekropolia została zdewastowana podczas II wojny światowej.

W latach PRL-u było to miejsce mocno zaniedbane, które było w zasadzie imprezownią Mydlic. Uczniowie parokrotnie wycinali krzaki i ustawiali nagrobki na zlecenie TPDG, lecz ostatecznie kirkut zrównano z ziemią. Czarę goryczy przelał napad na szkołę podstawową nr 30, podczas którego to na kirkucie złodzieje ukryli swoje łupy – magnetowidy, sprzęt elektroniczny.

 

Obecnie na jego terenie znajduje się około 21 fragmentów macew. 19 sierpnia 1993 roku z inicjatywy Zenona Chmielewskiego na nekropolii odsłonięto pomnik.

W 2003 r. podczas prac inwentaryzacyjnych, zespół w składzie: Magdalena Cyankiewicz, Leszek Hońdo, Dariusz Rozmus, Marta Rozmus i Włodzimierz Starościak na podstawie zachowanych macew odczytał poniższe nazwiska zmarłych:

– Rajzel Lewi córka Szlomo, zm. 16 marca 1933 r.

– mężczyzna o imieniu rozpoczynającym się od liter Szm.,

– Rachel;

– Jakow syn Tuwji;

– Ester Szark, zm. 18 stycznia 1940 r.;

– Natan syn Awrahama Altera, zm. 16 lutego 1932 r.

– Sara córka Mosze Szmuela;

– Szajndel Gerwat córka Awrahama, zm.  17 stycznia 1929 r.

– Mosze syn Mendla Zimla;

– Brajndel;

– Menachem Mendel Klajman syn Jony, zm. 15 maja 1940 r.

– Mosze Jakow Blumensztok syn Majera, zm.  22 maja 1941 r.

– Elazar Krajcer syn Izraela Lejby ha-Kohena, zm. 28 marca 1938 r.

– Riwka Stern córka Cwi, zm. 17 lutego 1931 r.

– Josef Rusinek syn Elazara, zm. 16 stycznia 1937 r.

– Łazarek córka Jehudy Ekiwy, zm.  25 października 1936 r.

– Mosze Kalinowicer syn Awigdora, zm. 30 listopada 1936 r[[refr:|M. Cyankiewicz, L. Hońdo, D. Rozmus, M. Rozmus, W. Starościak, Cmentarze żydowskie w Sławkowie i Dąbrowie Górniczej, Kraków 2004]].

Spis zidentyfikowanych macew został opublikowany w 2004 r. w monografii „Cmentarze żydowskie w Sławkowie i Dąbrowie Górniczej„.

Mapy historyczne

Na początku września 2023 na terenie lapidarium znaleziony został nagrobek, którego nigdy wcześniej tam nie było. Nie wiadomo czy to fragment z kirkutu, czy może innego cmentarza np. dawnego ewangelickiego?

Na podstawie wspomnień  Kalmana Barkai “How the Dabrowa Community Obtained a Cemetery of Its Own” oraz wirtualnyszetl.pl

Krzysztof Kulik

 

Powiązane artykuły

+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+
+

Wyszukiwaniew naszej bazie

Nawiguj klikając na trójkąty poniżej

♦ - wpis encyklopedyczny

Losowy memoriał

Więcej

Nasza baza 

7564 - skany

174 - wpisy encyklopedyczne

398 - dawne artykuły prasowe

Współpraca

Muzeum

Forum

Dawna Dąbrowa

menu
zamknij