Z frontu samorządowego

Opis:

Z frontu samorządowego

Już zmęczeni ojcowie miasta  z B. b.

Wiele krzyku i wiele ataków na klub P.P.S. wywołała sprawa zaciągnięcia przez Magistrat m Dąbrowy Górniczej pożyczki na budowę tzw. baraków dla bezdomnych.

Klub P. P. S. opowiedział się stanowczo przeciwko budowie baraków, wychodząc ze słusznego założenia, że bezdomnym należy dostarczyć ludzkich normalnych mieszkań, w domach odpowiednio murowanych, a nie w drewnianych barakach, lub murowanych na jedną cegłę, w których zimą mieszkańcy będą przemarzali, będą musieli często po kilka rodzin mieszkać w jednym pokoju, gotować na jednej wspólnej kuchni, jak to zazwyczaj dzieje się w barakach.

Klub P. P. S, postawił wniosek zaciągnięciu pożyczki na budowę
wodociągów, aby mieszkańców Dąbrowy nareszcie zaopatrzyć w wodę, oraz drugi wniosek o zaciągnięcie pożyczki na budowę normalnych domów mieszkalnych, ażeby tam bezdomni znaleźli mieszkania — a nie w barakach.

Przeciwko tym wnioskom sprzeciwił się „sanacyjny” Magistrat Dąbrowy i wszyscy radni z B.B., wreszcie po długich konszachtach i targach klub B. B. doszedł do porozumienia z klubem prawicy narodowej i na Radzie Miejskiej uchwalili przy wstrzymujących się głosach P.P. S., że cała suma 400 tysięcy zł, zostanie wypożyczona właścicielom domów w Dąbrowie, na dokończenie remont i odnowienie domów. Na budowanie wodociągów, na dostarczenie mieszkańcom zdrowej wody do picia, w myśl wniosku P. P. S., sanatorzy nie
zgodzili się I wniosek ten upadł

Obecnie podobno Rząd nie zgodził się na pożyczkę, a zażądał podjęcia uchwały, przeznaczającej część pożyczki na — baraki. Magistrat dla podjęcia takiej uchwały, zwołał w przyspieszonym tempie nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej na sobotę, dnia 20 lipca, lecz niestety, posiedzenie to odbyć się nie mogło, bo zabrakło kompletu radnych. Na 14 radnych z klubu B. B. z „sanacji” przybyło na posiedzenie  zaledwie 4 radnych, (wyraźnie czterech radnych na czternaście posiadanych
mandatów). Widać, że rządzący ojcowie miastem z R. B. szybko się
pracą swoją zmęczyli, urzędują zaledwie 6 miesięcy i już nawet dla ratowania swoich własnych wniosków nie chce im się na Radę Miejską przychodzić.

Niema to jak „radosna” twórczość sanacyjna! Szkoda tylko, ze na posiedzenie to, sanacyjni macherzy nie sprowadzili tych kobiet bezdomnych, któremi grozili socjalistom, za niegłosowanie za barakami Biedne kobieciny naocznie przekonałyby się juk to gorliwie bronią
ich spraw obroniciele z sanacji, z B- B.; jak ich bezdomność interesuje i boli, że na czternastu przychodzi ich na posiedzenie- aż czterech!

Osei.

Przeczytaj więcej w Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy Górniczej: Bibliografia - Czasopisma i gazety - Głos Zagłębia Kolekcje, zbiory, prywatne archiwa - Marzena Wiczkowska Bibliografia - Zasoby internetowe - Śląska Biblioteka Cyfrowa Służby - Urząd Miasta

Wyszukiwaniew naszej bazie

Nawiguj klikając na trójkąty poniżej

♦ - wpis encyklopedyczny

Losowy memoriał

Więcej

Nasza baza 

7564 - skany

174 - wpisy encyklopedyczne

398 - dawne artykuły prasowe

Współpraca

Muzeum

Forum

Dawna Dąbrowa

menu
zamknij