Opis:

Paszałyckie „ukazy„ Vice-prezydenta Dąbrowy
pana Kuźniaka.

Władza „przewróciła zupełnie w głowie” p. Kuźniakowi, gdyż raz wraz rzuca się na to, co do niego nie należy. Z tego też widać, że nie ma on nic do roboty w Magistracie i z nudów widocznie jeździ beczkowozem po mieście — z amatorstwa ugania się po biurach konfiskując „Głos Zagłębia”, a czasem pisze „ukazy”.

Właśnie teraz „opracował” taki głupi zakaz:

„Do pp. Urzędników Magistratu. Zawiadamia się pp. urzędników, że wszelkie gazety i pisma winny być prenumerowane na adresy własne
domowe, a nie za pośrednictwem Magistratu. Zechcą panowie zastosować się do niniejszego możliwości zaraz.
W. Kuźniak.

„Zaraz” p Kuźniak, bo isiłujemy pewne rzeczy społeczeństwu wyjaśnić. Otóż ten głupi  ukaz p Kuźniaka jest zemstą na urzędnikach za to, żeśmy go napiętnowali za policyjną gorliwość przy konfiskowaniu listu B. Limanowskiego.

Następnie zarządzenie to nie tylko że jest głupie ale i samowolne. Od wieków bowiem istnieje zwyczaj, że pracownicy otrzymują pisma na adresy instytucji, w których pracują. Prawie wszystkie fabryki pozwalają na to swoim robotnikom, a nawet są porobione szafki na pisma i korespondencję dla robotników. Nikomu dotąd nie szkodziło, a dla otrzymujących korespondencję i pisma jest poważnym udogodnieniem, zwłaszcza, jeżeli ktoś daleko mieszka i poczta tego dnia tam nie dochodzi. Zarządzenie tedy p. Kuźniaka krzywdzi pracowników i powinni oni przeciw temu zaprotestować. Od siebie zaś dodamy, że system polityki sanacyjnej sprowadził na Polskę jeszcze jedną plagę oto stworzył ogromną moc megalomanów władzy. Byle bubek wyobraża sobie, że jest
conajmniej drugim Piłsudskim i dokucza porządnym ludziom zapominając o przysłowiu, że „Co wolno wojewodzie”

Przeczytaj więcej w Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy Górniczej: Bibliografia - Czasopisma i gazety - Głos Zagłębia Kolekcje, zbiory, prywatne archiwa - Marzena Wiczkowska Bibliografia - Zasoby internetowe - Śląska Biblioteka Cyfrowa Osoby - Politycy - Władze miasta