Opis:

Artykuł z Ilustrowanego Kuryera Codziennego nr 241 z 1935 roku (dokładny dzień i miesiąc publikacji nie są znane)

Krwawa walka strażaków-wrogów na tle okropnego pożaru.

Z Sosnowca donosi (Sp): Groźny pożar wsi Ujejsce gminy Wojkowice Kościelne, który strawił ponad 60 zabudowań, o czem donosiliśmy wczoraj, wyrządził olbrzymie szkody, których narazie nie da się ustalić. Pastwą pożaru padły domy mieszkalne oraz szopy i stodoły z tegorocznemi zbiorami, pozbawiając znaczną cześć zamożnej wsi, liczącej ok. 1800 osób, dachu nad głową i chleba.

Pożar wybuchł o godz. 10.30 w domu gospodarza Ign. Świątka, w tym czasie, gdy ludność wsi zajęta była pracą w polu. Mimo szybkiej i dobrze zarganizowanei akcji ratunkowej nie zdołano uratować domów drewnianych oraz zabudowań gospodarskich, gdyż szalał wiatr. Były chwile, że część wsi objętej pożarem przedstawiało wielkie kłębowisko ognia i dymu tak, iż strażacy i mieszkańcy wsi, biorący udział w akcji ratunkowej nie mieli czem oddychać i musieli prace przerywać.

Pogorzelcami zajęła się narazie gmina. Na miejscu pożaru był również star. Boxa. W czasie pożaru w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa rozegrała się krwawa awantura na tle osobistych porachunków. Przybyły ze strażą ratunkową do wsi Ujejsce z sąsiedniej wioski niej. Mruk spotkał się ze swym antagonistą Posawanikiem. Po obelżywej wymianie słów, bojowniczy Mruk zadał swemu przeciwnikowi cios siekierą w rękę, przecinając mu kość. Rannego w stanie ciężkim przewieziono do szpitala powiatowego w Będzinie.

Przeczytaj więcej w Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy Górniczej: Służby - Straż Pożarna Dzielnice - Ujejsce