Miasto nędzy i proletarjackiej choroby

Opis:

Obszerny artykuł z czasopisma „Siedem groszy” (08.03.1934 nr 66 rok III) zatytułowany: <<Z wędrówek po Dąbrowie Górniczej. Miasto nędzy i „proletarjackiej choroby”>>.

Reportaż własny „SIEDMIU GROSZY”

Z hałd na ko. „Staszic” w Dąbrowie, gdzie oglądaliśmy prace bezrobotnych przy rozbiórce tychże, wracamy przez nowy cmentarz katolicki. Niedawno założony cmentarz posiada już tysiąc grobów, co świadczy najlepiej o strasznej śmiertelności. Powodują to warunki zdrowotne miasta, najgorsze chyba ze wszystkich miast w Zagłębiu, oraz szalejąca nędza. Gruźlica wśród bezrobotnych w Dąbrowie czyni ogromne spustoszenia, a będąc stałym prawie gościem nędzarzy, nazywana jest „chorobą proletarjacką”.  W określeniu tem mieści się cały tragizm życia tych nieszczęśliwców.

Polegli na wojnie światowej
Przy wyjściu z cmentarza widzimy po obydwu stronach bramy szeregi bielejących krzyżyków betonowych. W mogiłach tych – starannie utrzymanych – śpią wiecznym snem Austrjacy, Niemcy, Rosjanie, Węgrzy, Włosi i Polacy, których śmierć pogodziła i wyrównała różnicę.
Po prawej stronie widzimy rozrzucone, białe domki – to osiedle „Legjonowo”, wybudowane przez Spółdzielnie tejże nazwy. Jest to bankrut, podtrzymywany przy życiu zastrzykami z subsydjów rządowych. Dwa długie rzędy murowanych, dość solidnych domków – tworzy ulicę Cmentarną. Tonie ona w błocie.

Ulice tonące w błocie
W ostatnich latach stan ulic w śródmieściu uległ znacznej poprawie, jednak peryferie toną nadal w błocie. Trzeba mieć nielada odwagę, ażeby w słotny dzień pieszo dotrzeć n. p. do ulic Konopnickiej, Stefana Batorego, Legjonów, Okrzei i wielu innych, gdzie brak jeszcze trwałych jezdni.

Osobliwości miasta
Do osobliwości Dąbrowy należy część ulicy 3-go Maja od strony szkoły górniczej, która ze względu na duże wzniesienie, mało dostępna jest dla ruchu kołowego. W zimie odcinek ten zamykany jest zupełnie przez magistrat i zamieniony na tor saneczkowy dla dzieci, stanowiąc dla nich prawdziwy raj. Niemniej ciekawy obiekt stanowi jedna z największych w Polsce Huta Bankowa, prawdziwy kolos przemysłowy, zajmujący prawie że półkilometrową przestrzeń od kop. „Paryż” aż do ulicy Kolejowej.

Armja bezrobotnych
Fabryka przed rokiem zmontowałą najnowocześniej urządzoną walcownię żelaza, dającą ogromne oszczędności pracy i zyski. Wskutek tej mechanizacji zamiast 200 pracuje 10 pracowników, 190 zbędnych robotników, zastąpionych przez maszyny, wyrzucono na bruk. Powiększyli oni kadry bezrobotnych, oczekujących śmierci głodowej! z 6 tys. pracujących dawniej w hucie, pozostało zaledwie 2.250 ludzi.
Mechanizacja Huby Bankowej pociągnęła za sobą daleko więcej ofiar, zdolność produkcyjna fabryki wzrosła w takim stosunku, że na skutek porozumienia zamknięto zupełnie fabrykę Hulczyńskiego w Zawierciu, której całkowitą produkcję przejęła Huta Bankowa. 1.200 ludzi straciło przez to pracę.

W-k.

Przeczytaj więcej w Cyfrowej Encyklopedii Dąbrowy Górniczej: Religia - Cmentarze - Cmentarz św. Barbary przy ul. Starocmentarnej Kopalnie, huty, firmy - Huty - Huta Bankowa Dzielnice - Centrum - Legionów Polskich Bibliografia - Czasopisma i gazety - Siedem groszy Dzielnice - Staszic - Starocmentarna Dzielnice - Mydlice - Stefana Okrzei Dzielnice - Centrum - Stefana Okrzei

Wyszukiwaniew naszej bazie

Nawiguj klikając na trójkąty poniżej

♦ - wpis encyklopedyczny

Losowy memoriał

Więcej

Nasza baza 

7564 - skany

174 - wpisy encyklopedyczne

398 - dawne artykuły prasowe

Współpraca

Muzeum

Forum

Dawna Dąbrowa

menu
zamknij